We
wtorek 26 listopada odwiedził nas niezwykły gość,
piękny, kudłaty owczarek policyjny, który wabi się Robi
ze swoim opiekunem - panem Mirosławem Rusinskim. Obaj
pracują w policji interwencyjnej. Pies Robi jest psem
tropiąco – patrolowym, czyli patroluje ze swoim panem
ulice, tropi ślady na miejscach różnych zdarzeń, a
czasem poszukuje dzieci, gdy się zgubią. Nasz gość ma
jeszcze jednego psa o imieniu Bary, który z kolei
wyszkolony jest do wyszukiwania zapachów materiałów
wybuchowych.
Pan policjant powiedział nam, że aby pies mógł pracować
w policji, musi być najpierw szkolony w specjalnej
szkole. W Polsce jest tylko jedna taka szkoła policyjna
dla psów i mieści się w Sułkowicach pod Warszawą.
Robi zaprezentował dzieciom jak waruje, reaguje
posłusznie na komendy swojego pana. Pan policjant mówił
także o podstawowych zasadach bezpieczeństwa,
przypomniał numery policyjne: 997 i komórkowy 112, a
także, że nie wolno ufać nieznajomym i głaskać obcych
psów. Rozmawialiśmy również o zasadach ruchu drogowego i
znaczeniu sygnalizacji świetlnej. Pan policjant
pochwalił naszych przedszkolaków za dużą wiedzę nt.
zachowania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i
przypomniał jeszcze, że nie należy przebiegać przez
jezdnię. Wiele radości sprawiła naszym milusińskim
zabawa w ruch uliczny z naszym gościem. Na zakończenie
dzieci podziękowały panu policjantowi za przybycie i
wręczyły laurkę.
Tego typu spotkania utrwalają wiedze zdobytą w
przedszkolu nt. bezpieczeństwa i sprzyjają nabywaniu
zaufania do policjantów.
Nauczycielki grupy I i II