Rozśpiewane Przedszkolaki
dbają o higienę rąk
Drogi Rodzicu,
Higiena osobista to jeden z istotniejszych elementów
codziennego życia, który wpływa nie tylko na wygląd, ale
również na zdrowie. Dobrych nawyków, także
higienicznych, uczymy się już od najmłodszych lat. To,
co wtedy przyswoimy, procentuje w dorosłym życiu. W
ramach programu Czyściochowe Przedszkole prowadzimy
zajęcia dotyczące dbania o higienę.
W piątek 28 lutego dzieci ze wszystkich grup w naszym
Przedszkolu uczestniczyły w teatrzyku na temat higieny
dłoni. Poznały Psa Łapsona oraz Mydłomena – głównych
bohaterów.
Dzieci w trakcie występu dowiedziały się, że:
- Mycie rąk to bardzo ważna czynność. Brak jej
konsekwentnego przestrzegania może powodować choroby.
- Są sytuacje, kiedy zawsze myjemy ręce: po skorzystaniu
z toalety, powrocie do domu (przedszkola), zabawie ze
zwierzętami i na placu zabaw, skorzystaniu ze zbiorowej
komunikacji, kontakcie z osobą chorą, czy po prostu, gdy
są brudne.
- Do mycia rąk służą: mydło w różnych postaciach oraz
woda. W ciepłej wodzie mydło lepiej się rozpuszcza.
Jeśli nie mamy dostępu do bieżącej wody, możemy użyć
żelu antybakteryjnego lub nawilżanych chusteczek.
- Dla czystości rąk najważniejsze są czas i technika ich
mycia. Prawidłowo powinno się myć dłonie minimum 40
sekund. Pamiętając o wielokrotnym pocieraniu wewnątrz
dłoni, na grzbietach, w przestrzeniach między palcami
oraz nadgarstkach. Dokładne mycie rąk to również koliste
ruchy pocierania opuszkami palców o wnętrze dłoni, w
celu oczyszczenia przestrzeni pod paznokciami.
- Po umyciu zawsze suszymy ręce, ponieważ na mokrych
powierzchniach bakterie namnażają się szybciej.
Wiemy, jak ważną rolę w kształtowaniu dobrych nawyków
odgrywa opiekun. Zachęcamy Cię do powtarzania wraz z
dzieckiem zdobytych przez nie wiadomości w domu.
Chcesz utrwalić zdobyte wiadomości?
Możesz porozmawiać z dzieckiem o tych zasadach,
zwłaszcza podczas wspólnego mycia rąk, bo najlepiej jest
się uczyć przez działanie i obserwację.
Masz ochotę pogłębić temat? Możesz przeczytać dziecku
historię pt. „Łapson i mycie rąk”.
"Łapson i mycie rąk"
Pies Łapson wszedł do swojego domu i powiedział:
— Będę miał dzisiaj gości…
W tej samej chwili z łazienki dobiegło go wołanie:
— Łapsonie!!! — Łapson nic. — Łaaaapsonie! Czy dorosłe
czy dziecięce warto umyć dobrze ręce!
— Przypominał mieszkający w łazience Mydłomen.
Łapson spojrzał na swoje łapki.
— Nie widzę brudu… — wyszeptał. Ale nie chciał kłócić
się z przyjacielem, podszedł do zlewu, odkręcił kran,
zamoczył dłonie i wytarł je w ręcznik. Było widać, że
jest czymś przejęty. Spojrzał na Mydłomena stojącego na
zlewie i zwierzył się:
— Wiesz, dziś będę miał gości i…
— Gości to ty już masz. Tylko nieproszonych. — Łapson
rozejrzał się po łazience, nikogo nie było.
— Gdzie? — zapytał zdziwiony.
— Łap superlupę i sam zobacz! — Pod superlupą Łapson
zobaczył swoje łapki zupełnie inaczej. Okazało się, że
kręcą się na nich nieznane mu dotąd stworzonka o
dziwnych kształtach. Łapson aż się wzdrygnął.
— To Bakteriaki, Wirusaki i Pasożytniaki! — fachowo
wyjaśnił Mydłomen. — Oj, nieciekawe towarzystwo
zaprosiłeś do domu — dodał szybko.
— Ale ja nikogo, nikogo nie… — zdziwionym głosem zaczął
pies…
— Wystarczy, że czegoś dotkniesz… one hyc! I już są na
twoich łapkach! — zauważył Mydomen.
— Nie chcę takich kolegów! — oświadczył Łapson i
pokręcił głową.
— To łap mnie w łapki i myj, myj! — Mydłomen uśmiechnął
się do przyjaciela. Podał mu pokaźną porcję piany.
Łapson wziął mydło w łapki. Gdy pies mył dłonie,
Mydłomen poprosił:
— A teraz daj mi działać: wewnątrz dłoni, na grzbietach,
a także pomiędzy palcami!
Łapson stosował się do prośby kolegi i z wielką
dokładnością pocierał namydlonymi łapkami. Myjąc środek,
grzbiety i przestrzenie między palcami.
— Dobrze?
— Wspaniale — powiedział zadowolony Mydłomen. — Ale
teraz spłucz pianę. I pamiętaj: jestem zawsze pod ręką!
Rozmowę przerwał dźwięk dzwonka do drzwi.
— To moi goście! Już są. — Pies pobiegł otworzyć drzwi.
Do domu weszło rodzeństwo kotów: Pupik i Pupilka.
— Cieszę się, że już jesteście — przywitał się Łapson, i
szybko dodał — Pokażę wam, gdzie możecie umyć ręce.
( „Czyściochowe Przedszkole” )
|